Słyszałem, jak moja córka szepnęła do telefonu: „Tęsknię za tobą, tato” – 18 lat temu pochowałem jej ojca

Spojrzałem na Susie, czując, jak niedowierzanie i poczucie zdrady ściskają mi gardło.

„Jak go znalazłeś?” zapytałem cicho.

Zawahała się.

Znalazłam go w internecie kilka miesięcy temu. Nie chciałam ci mówić. Dopóki nie wiedziałam, że naprawdę chce ze mną porozmawiać.

Moje serce pękło.

„Chcesz z nim dalej rozmawiać?” – zapytałem po dłuższej chwili.

„Tak. Chcę wiedzieć, dlaczego to zrobił. Chcę to usłyszeć od niego” – powiedziała Susie, a łza spłynęła jej po policzku.

„Okej” – odpowiedziałem powoli, przełykając własną gorycz.

Dwa dni później zadzwoniłem do Charlesa. Odebrał natychmiast, jakby czekał.

„Musimy się spotkać” – powiedziałem.

Wybraliśmy kawę.

W kawiarni | Źródło: Midjourney

W kawiarni | Źródło: Midjourney

Kiedy przybyłem, on już tam był.

Starszy. Chudy. Twarz miał pomarszczoną od wyczerpania. Oczy miał zapadnięte i ciemne, jakby sam żal nie dawał mu spać przez lata.

Wyglądał normalnie. Zwyczajnie.