Wściekła kobieta | Źródło: Midjourney
„Składam pozew o rozwód. I lepiej, żebyś oddał mi pierścionek mojego dziadka. Myślałam, że jesteś wystarczająco wyjątkowy, żeby go używać. Ale jesteś po prostu żałosną osobą. Mam nadzieję, że to dziecko będzie bardziej wyrozumiałe, bo twój syn już z tobą skończył. Tak jak ja.”
Otworzył usta, może błagał, może kłamał. Zaśmiałam się z niego.
Ponieważ mnie już nie było.
Ku mojemu zdziwieniu Sophie poszła za Ryanem i ze mną do samochodu.
Pierścionek w pudełku na pierścionek | Źródło: Midjourney
„Proszę” – powiedziała. „Pozwólcie mi przyjść na kilka godzin, aż to rozwiążą… Jeśli się pokłócą, może się to przerodzić w bójkę”.
„Chodź, kochanie” – powiedziałem. „Czekam na deser”.
Uśmiechnęła się smutno i wsiadła do samochodu.
Kiedy wróciliśmy do domu, siedzieliśmy we trójkę w milczeniu.
Kobieta siedząca na sofie | Źródło: Midjourney
