Kiedy mój przyjaciel Min, całkowicie zdrowy pracownik biurowy, po raz pierwszy zaczął odczuwać uporczywy ból gardła, zbagatelizował to jako przeziębienie lub skutki stresu i długich godzin pracy.
35-latek leczył objaw pastylkami do ssania i domowymi sposobami, przekonany, że ból minie po kilku dniach.
Ale mijały tygodnie, a ból nie tylko nie ustępował, ale wręcz się nasilał.
Kiedy Min w końcu udał się do specjalisty, diagnoza była dla niego szokiem: rak gardła w drugim stadium .
Po pięciu ciężkich kursach chemioterapii lekarz nie tylko dał mu zalecenia dotyczące powrotu do zdrowia, ale także nieoczekiwane ostrzeżenie.
„Jeśli chcesz chronić siebie i swoją rodzinę, natychmiast wyrzuć te dwie rzeczy z lodówki” – powiedział lekarz.
Dziś wielu młodych ludzi ignoruje wczesne objawy poważnych chorób i bagatelizuje je jako błahe.
Ból gardła jest powszechny. Ale jeśli utrzymuje się tygodniami, towarzyszy mu chrypka, ból przy przełykaniu lub promieniuje do ucha, może być bardzo niepokojącym objawem.
W przypadku Mina rak wiązał się z długotrwałą ekspozycją na pewne czynniki dietetyczne i środowiskowe.
