Na zakręcie malowniczego korytarza moją uwagę przykuł osobliwy złoty przedmiot. W połowie naczynie, w połowie dzieło sztuki – jego prawdziwe przeznaczenie kryje fascynującą historię do odkrycia.
Skarb ukryty w postaci złotej rakiety.
Podczas wizyty w zabytkowym hotelu słynącym z kolekcji antyków, mój wzrok przykuło zakurzone, stare pudełko. Po jego otwarciu odkryłem mały, błyszczący przedmiot, który podejrzanie przypominał miniaturową rakietę tenisową. Ten kunsztownie wykonany, niezwykle piękny złoty klejnot zdawał się pochodzić prosto z innego stulecia. Ale do czego mógł służyć?
Przedmiot użytkowy czy kolekcjonerski?
Zaintrygowany tym znaleziskiem, zacząłem rozważać wszystkie możliwości: akcesorium na biurko, przyrząd pomiarowy, a może zwykły drobiazg? Nie mogąc się zdecydować, postanowiłem skonsultować się z zarządcą lokalu, aby rozwikłać tę zagadkę.
