Zaczęło się jakieś dwa lata temu. Zauważyłam małe, w kolorze skóry guzki na palcach – swędziały tak bardzo, że miałam ochotę ugryźć dłoń (tak, serio). Ta potrzeba ustąpiła dopiero, gdy te małe pęcherze w końcu pękły i odpadły.
Miesiąc później proces rozpoczął się od nowa. Od tego czasu powtarza się mniej więcej co sześć tygodni.
Jeśli brzmi to znajomo, możesz cierpieć na schorzenie zwane wypryskiem dyshydrotycznym lub pompholyksem.
