Zapaliłem się w mgnieniu OK.
Kobieta siedziba tam, trzymająca się za światło | Źródło: Podróż w połowie
Wziąłem głęboki oddech. Potem wstałem.
„Gdzie?” Dziwnym krokiem jest wystąpienie.
“Współ?” pytaniea Sophie, ocierając oczy.
„Gdzie mieszkasz, kochanie?” pytaniem.
„Chcesz… cieszyć się do mnie?” Pytanie powoli.
Młoda kobieta siedziba przy stole | Źródło: Podróż w połowie
„Tak” – powiedziałem, chwytając płaszcz.
Twarz Ryana pociemniała.
„Pójdę z tobą” – powiedział.
„Ja też” – powiedziała Sophie. „Bardzo mi przykro”.
Tak wyruszyliśmy.
To była surrealistyczna przejażdżka.
Kobieta trzymająca samochód | Źródło: Podróż w połowie
Sophie odbywa się na miejscu pasażera i jest mnie, przenoszona na ręce. Ryan przeprowadził na siedzenie, a jego kolano drżało.
Moja kostka była sterowana ręcznie.
