Czasami obserwujemy go kątem oka, nie zwracając na niego większej uwagi. Jednak ten mały, biały półksiężyc u nasady paznokcia – obłączek – intryguje coraz bardziej. Czy jest dyskretnym odbiciem naszego stanu wewnętrznego? A przede wszystkim, czy powinniśmy się niepokoić, gdy znika lub zmienia wygląd? Odpowiedź można streścić jednym słowem: niuans.
Półksiężyc, cichy świadek wzrostu paznokcia
Obłączek nie jest niczym tajemniczym w swoim pochodzeniu. To po prostu widoczna część macierzy paznokcia, w której zaczyna on rosnąć. Jego białawy odcień? Pochodzi ze struktury pozbawionej widocznych naczyń krwionośnych, w przeciwieństwie do reszty łożyska paznokcia, która jest bardziej różowa.
