100 lat.
Stulecie pełne wschodów słońca, łez, śmiechu i modlitw.
Dziś, siadając do prostego ciasta, nie świętuję tylko wieku – świętuję życie. Przypominam sobie chwile, kiedy myślałam, że nie dam rady, dni, kiedy nadzieja wydawała się odległa… i cuda, które mnie tu doprowadziły.🎂✨
